Ryboflawina, podobnie jak tiamina, pełni ważną rolę w komórkowych procesach energetycznych. Łącząc przemianę białek i fosforanów, w obecności magnezu, reguluje przebieg szlaków katabolicznych węglowodanów (spalania cukrów).

Spójrz na swoje odbicie w lustrze!

Czy masz tzw. zajady? Czy tworzą Ci się drobne zmarszczki, promieniście rozchodzące się nad ustami, szczególnie nad górną wargą? A może kąciki ust ci popękały? Czy masz częste zapalenia błony śluzowej jamy ustnej i języka (pleśniawki lub afty)? Czy pieką Cię oczy? Czy masz problemy z nawilżeniem oczu? Masz nadwrażliwość na światło? Masz zaczerwienione powieki? Czy łuszczą Ci się kąciki nozdrzy, uszu, czoło? Może masz język purpurowy? Czy przetłuszczają Ci się włosy? Łysiejesz? Masz problemy z zasypianiem? Czy masz zawroty głowy? Depresja?

To wszystko są, lub mogą być symptomy niedoboru ryboflawiny. Niektóre z wymienionych objawów mogą być przyczyną niedoboru żelaza, witaminy D3 lub cukrzycy, a u Seniorów braku koenzymu Q10.

Witamina B2 jest niezbędna przy erytropoezie (tworzenie erytrocytów). Wspomaga proces tworzenia płytek krwi. Brak witaminy B2 skutkuje słabą biosyntezą przeciwciał, utrudniając zdobycie odporności. Brak witaminy B2 u dzieci skutkuje zaburzeniem procesu wzrostu. Chroni przez zmęczeniem oczy. Zapobiega powstawaniu katarakty.

Ryboflawina jest rozpuszczalny w wodzie i dobrze znosi podwyższone temperatury. Ale nie nie lubi światła. Dlatego gotowanie bez przykrycia i odlewanie wywarów powoduje duże straty ryboflawiny.

Witaminę B2 „niszczą” antybiotyki, doustne środki antykoncepcyjne i pigułki uspokajające.

Przeprowadzono badania ile i jakich witamin z grupy B traci się przy nieumiejętnym rozmrażaniu mięsa. Badanie dotyczyło mięsa wołowego odmrażanego na świetle, poza lodówką, przez 14 godzin. W efekcie stwierdzono utratę: witaminy B1 - 12%; B2 - 10,3%, B3 - 14,5%, B6 - 9,4%
kwasu pantotenowego - 33,3%, kwasu foliowego - 8,1 %.
Nie byłoby strat, gdyby mięso zamrożone wkładało od razu do wrzątku lub rozmrażano bezpośrednio w piekarniku.

Dziecko nie wyrośnie na geniusza, jeśli kobieta w ciąży i matka karmiąca nie będzie zażywać odpowiednich ilości witamin z grupy B, a szczególnie witaminy B2. Witaminy z grupy B są konieczne dla prawidłowego rozwoju mózgu i całego układu nerwowego.

Mężczyźnie potrzeba dziennie około 1,6 mg witaminy B2, kobiecie wystarcza już 1,2 mg. Osoby jadające dużo mięsa i produktów białkowych, a także kobiety w ciąży i karmiące potrzebują jej więcej, bo około 3 mg. Nie ma w literaturze medycznej żadnej publikacji o szkodliwości większych dawek witaminy B3 (5-10 mg/dziennie), ale skoro w/w ilość wystarcza, proszę więcej nie przyjmować. Mega dawki (400 mg) może zalecać lekarz. Mogą powodować wymioty i nudności. Każdy nadmiar elementu odżywczego musi być wydalony, dezaktywowany, zutylizowany… te wszystkie procesy zużywają energię zaburzając komórkowe równowagi biochemiczne.
Sławo klucz? Równowaga. Uzyskasz własną badając stan odżywienia organizmu w NZOZ Biomol-Med.

autor zdjęcia Paweł Uchorczak
https://szkolakrajobrazu.pl/pawel-uchorczak